Wczoraj w koncu po 34 godzinach jazdy pociagiem dotarlismy do Mumbaiu.Okazalo sie ze bilet na pociag zostal potwierdzony a kierowca przyjechal po nas nawet przed czasem.Miejsce w pociagu tez bylo spoko.Teraz czekamy juz tylko na wylot.Startujemy w nocy o 05:25 i na miejscu gdzies kolo poludnia.
To by bylo chyba na tyle. Kolejny wpis juz z Warszawy.W Kolobrzegu bedziemy w poniedzialek.