Geoblog.pl    przemas30    Podróże    Indie - Kukuła Disco    Varnasi
Zwiń mapę
2009
11
gru

Varnasi

 
Indie
Indie, Vārānasi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 10605 km
 
Podroz pociagiem zajela nam 17godzin. Wyjechalismy 11go o 11:40. Wykupilismy sobie miejsca do spania(oczywiscie bilety trzeba bylo kupic wczesniej - jak sie okazuje podrozowanie koleja nie jest tu takie latwe) . Oczywiscie na miejscu okazalo, ze tez wyglada to troche inaczej. W ciagu dnia przez pociag przewijaja sie tabuny ludzi i ciezk jest mowic o spaniu - chyba ze ma sie gorna koje. Caly wagon jest otwart - nie ma zadnych przedzialow. Dookola sa lozka, po trzy w pionie z czego srodkowe sie sklada. W coigu dnia to srodkowe jest zlozone i wszyscy sobie siedza na dolnej polce. Nawet pasazerowie, ktorzy nie maja wykupionego zadnego sypialnego miejsca. Wieczorem sytuacja sie zmienia i mozna w koncu zajac swoje lozko. Bez spiwora raczej ciezko, bo przeciagi sa takie ze urywaja glowe. Jak wspominalem wczesniej wagon jest otwarty i trzeba miec baczenie na bagaze. Chociaz pozniej juz bylismy tak zmeczeni, ze wszyscy spalismy i tylko co jakis czas ktorys z nas rzucal okiem na plecaki.
Dojechalismy wczesnie rano 12go. Zrobilismy blad ze nie zarezerwowalismy sobie hotelu wczesniej, bo rano jest z tym problem. Riksiarz wozil nas chyba ponad godzine zanim znalezlismy jakis hotel z wolnymi pokojami. Jak sie pozniej zorientowalismy o tej porze w hotelu nie ma nikogo zainteresowanego klientem chcacym wynajac pokoj. Z gory mowia ze nie ma nic wolnego. Tak trafilismy do hotelu do ktory nie szegolnie nam sie podobal. Ale nic sie nie stalo, bo nastepnego dnia, czyli dzis 13go, zmienilismy go na inny.
Jak pewnie wiekszosc z Was wie Varanasi to bardzo klimatyczne miejsce. Zwiedzilismy juz kilka miejsc i bylismy nad Gangesem. Widzielismy stosy z palacymi sie zwlokami. Codziennie przeprowadza sie tu mnostwo tego typu rytualow. Jutro rowniez mamy zamiar cos jeszcze zwiedzic. Zdajemy sie na zaprzyjaznionego riksiarza, ktory ma nas gdzies zabrac. Wieczorem o 21ej mamy pociag do Gaya, gdzie bedziemy o 01:15. Stamtad musimy dostac sie Bodh Gaya. Na szczescie zarezerwowalismy juz sobie hotel, wiec jest szansa, ze przynajmniej tym razem obejdzie sie bez niespodzianek.
Niestety musze juz konczyc, bo za chwile zamykaja kafejke. Postaram sie jeszcze cos dopisac jutro. Pozdrawiam Was wszystkich.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
Bea i Grzesik
Bea i Grzesik - 2009-12-13 20:31
pozdrawiamy serdecznie,trzymajcie się
 
chochelki
chochelki - 2009-12-14 08:52
sie dzieje..... pozdrowionka
 
Ula B-stok
Ula B-stok - 2009-12-14 19:12
za wcześnie wróciłam, za wcześnie:)) serdeczne pozdrowienia dla wszystkich, reszta już w kraju z tego co wiem
 
 
przemas30
Przemysław Tomaszewski
zwiedził 1.5% świata (3 państwa)
Zasoby: 18 wpisów18 41 komentarzy41 0 zdjęć0 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
17.11.2009 - 23.12.2009